" "

Ayon CD-35

Choć ze względu na swoją wielozadaniowość Ayon CD-35 zgodnie z wszelkimi znakami na niebie i ziemi powinien każdą z zaimplementowanych umiejętności wykonywać pi razy dobrze i na tle konkurencji wypadać korzystnie właśnie poprzez pryzmat bogactwa funkcji, czyli generalnie rzecz ujmując uniwersalność, to  rzeczywistość zdaje się temu wszystkiemu przeczyć. Okazuje się bowiem, że Gerhard Hirt tworząc inaugurujący czwartą generację austriackich odtwarzaczy CD-35 miał najwidoczniej wystarczająco dużo czasu, by każdą z dostępnych w nim opcji doprowadzić do … perfekcji. Cóż to oznacza? Nie wiem jak w Państwa przypadku, ale mówiąc za siebie śmiem twierdzić, że dzięki Ayonowi możemy stać się nie tylko świadkami, ale i głównymi uczestnikami swoistej ekshumacji pogrzebanej przez co poniektórych płyty CD. Nie wierzycie? To posłuchajcie sami, tylko potem nie miejcie do mnie pretensji, że plany ograniczenia wydatków na audio-zabawki wzięły w łeb.

Marcin Olszewski (Soundrebels)

Przejdź do strony z całością recenzji

Powiązane wpisy

accuphase_dp-560_news_thumb_001

Accuphase DP-560